Wysyłanie nagich zdjęć lub umieszczanie ich w sieci niesie ze sobą wiele zagrożeń. Po pierwsze, raz udostępnione zdjęcia mogą być później wykorzystywane m.in. na portalach pornograficznych, używane w memach lub przekazywane w mediach społecznościowych. Konsekwencji łatwo się domyślić. Poza prezentacją twojego wizerunku w sposób i w kontekście, w którym nie życzysz sobie występować, możesz spotkać się również z kosztownym szantażem (wymuszenie zapłaty za usunięcie zdjęcia).
Sprawdź nasze darmowe poradniki i programy
Po drugie, na intymne materiały z twoim wizerunkiem mogą się natknąć znajomi, rodzina, a także współpracownicy lub szef. To z pewnością przysporzy trochę nerwów i może skończyć się szykanowaniem lub wręcz wykluczeniem ze społeczności.
Jeśli więc chcesz sobie oszczędzić stresu lepiej nie udostępniać materiałów wrażliwych w sposób, który umożliwia dotarcie do nich osobom trzecim. Jak to zrobić? Przedstawiamy jedenaście podstawowych zasad, które pozwolą ci zachować prywatność i podzielić się ze znajomymi erotycznymi fotkami.
11 zasad jak bezpiecznie przesyłać prywatne zdjęcia
Spis treści
- Zasada 1 – nie wysyłaj nieznajomym
- Zasada 2 – usuń szczegóły które mogą cię zidentyfikować
- Zasada 3 – nie wrzucaj na portale społecznościowe
- Zasada 4 – zdjęcia zrobione „na spontanie” wysyłaj w bezpieczny sposób
- Zasada 5 – nie synchronizuj, nie trzymaj w chmurze
- Zasada 6 – przekazuj pliki w sposób bezpieczny i szyfruj gdzie tylko się da
- Zasada 7 – zabezpiecz się przed przypadkowym wyciekiem zdjęć
- Zasada 8 – pogadaj z dziećmi o sekstingu
- Zasada 9 – zabezpiecz się przed nieuczciwym fotografem
- Zasada 10 – zabezpiecz się przed pójściem na żywioł
- Zasada 11 – skuteczne usuwanie fotek
- Podsumowanie
- Masz pytania na temat szyfrowania i zabezpieczania zdjęć?
Zasada 1 – nie wysyłaj nieznajomym
Poznałeś właśnie fajnego faceta / fajną dziewczynę online, która prosi cię o erotyczną fotkę? Poczekaj zanim ją wyślesz. Czy masz pewność kto jest po drugiej stronie?
Brzmi jak ostrzeżenie dla dzieci przed pedofilami, ale dotyczy również dorosłych – przed drugim ekranem może siedzieć każdy. Czy naprawdę chcesz by przypadkowa osoba miała twoje rozebrane zdjęcia? Pierwsza zasada to wysyłanie tego typu materiałów tylko osobom znanym „w realu”.
Zasada 2 – usuń szczegóły które mogą cię zidentyfikować
Ze zdjęcia (zwłaszcza tego zrobionego telefonem) można wiele wyczytać, bo smartfony zapisują ukryte informacje o każdej fotografii (np. lokalizację wykonania). Osoba, której udostępnisz zdjęcie będzie wiedziała, gdzie je zrobiono. Wyłącz więc tę funkcję całkowicie lub chociaż wyłącz lokalizację na czas robienia foty.
Drugą ważną rzeczą jest unikanie wszelkich szczegółów które mogą cię zidentyfikować. Zrób więc zdjęcie tak by nie było widać twarzy, niepowtarzalnego tatuażu, logo firmy, twojego domu lub innych tego typu detali. Każdy z nich może naprowadzić szantażystę na twój trop.
Zasada 3 – nie wrzucaj na portale społecznościowe
W social mediach chwalimy się wszystkim – egzotycznym urlopem, osiągnięciami sportowymi, dzieciakami, zwierzakami i udostępniamy innym swoje zainteresowania i dane – często bezrefleksyjnie. Nagie zdjęcia nie powinny nigdy znaleźć się na twoim wallu. Po pierwsze pozwalają powiązać zdjęcie z osobą (a tego nie chcesz). Po drugie nie wszyscy twoi znajomi powinni mieć dostęp do tego typu treści (czy twoja mama przypadkiem nie zagląda czasami na FB?).
A poza tym wrzucając takie fotki w mediach społecznościowych dajesz do nich dostęp całemu światu.
Zasada 4 – zdjęcia zrobione „na spontanie” wysyłaj w bezpieczny sposób
Czasami nie ma czasu zastanowić się nad tym wszystkim, bo fotkę robi się spontanicznie, tu i teraz. W takiej sytuacji możesz zadbać o to, by kanał komunikacji był bezpieczny. Wiele komunikatorów (m.in. Snapchat, Telegram, Signal czy ostatnio też Messenger) pozwala na wysłanie znikającej wiadomości, która kasuje się krótko po otwarciu.
Niektóre z nich (np. Snapchat) mają również funkcję, która poinformuje cię, gdy odbiorca wykona zrzut ekranu z przesłanym zdjęciem. Dzięki temu będziesz mieć kontrolę nad tym kto i kiedy ma / miał dostęp do twoich nagich zdjęć.
Zasada 5 – nie synchronizuj, nie trzymaj w chmurze
Jeżeli masz ustawioną synchronizację (na telefonie lub na komputerze) wszystkie twoje pliki są automatycznie umieszczane w chmurze. Mogą tam trafiać również wtedy, gdy robisz regularne kopie zapasowe. Jeśli wśród tych plików masz nagie fotki, to również one zostaną zsynchronizowane!
Czym może grozić trzymanie tego typu zawartości w Internecie możesz się domyślić. Oczywiście nie zachęcamy do rezygnacji z robienia kopii zapasowych, ale zastanów się co powinny zawierać. Nagie zdjęcia najlepiej trzymać lokalnie na dysku i dodatkowo zaszyfrować je na wypadek gdyby ktoś włamał się do twojego komputera.
Zasada 6 – przekazuj pliki w sposób bezpieczny i szyfruj gdzie tylko się da
Do tego co zaszyfrowane o wiele trudniej się dobrać niż do „zwykłych” plików. Dlatego gdy tylko możesz – szyfruj wrażliwą zawartość dysku i pamięci smartfona. Najprostszą metodą jest skorzystanie z jednego z programów pakujących (np. 7zip), poprzez wybranie opcji zapisania archiwum z hasłem. Hasło musi być trudne do odgadnięcia, możliwie długie i unikatowe (sprwadź jak tworzyć skuteczne hasła).
Możesz również skorzystać z aplikacji, która automatycznie zaszyfruje nagie zdjęcia. O jednej z nich – VeraCrypt – pisaliśmy tutaj. Jest dostępna zarówno na komputery, jak i na smartfony. Sprawdź jak zaszyfrować dysk.
Zasada 7 – zabezpiecz się przed przypadkowym wyciekiem zdjęć
Trzymasz rękę na pulsie, pilnujesz komu wysyłasz zdjęcia, a zagrożenie czai się… u ciebie! Wystarczy jeden mail lub fałszywy link by hakerzy dostali dostęp do twojego dysku i pobrali wszystko co im się spodoba. Dlatego dobry program antywirusowy to podstawa.
Powinien chronić cię przed wieloma rodzajami zagrożeń: od klasycznych wirusów, poprzez phishing, aż po ransomware. Nie zapomnij też o firewallu i podstawowych zasadach bezpieczeństwa (takich jak nieklikanie w linki w mailach lub w social media). Zabezpieczone powinny być wszystkie twoje urządzenia (smartfon również).
Zasada 8 – pogadaj z dziećmi o sekstingu
Nie tylko twoje nagie zdjęcia mogą trafić do Internetu, ale również zdjęcia twoich dzieci. Niepełnoletni są częstym celem osób chcących pozyskać materiały erotyczne, ze względu na swoją naiwność i brak doświadczenia życiowego. Porozmawiaj więc z dzieciakami by nikomu nie wysyłały tego typu zdjęć – nawet ukochanemu chłopakowi lub dziewczynie. Nigdy nie ma pewności, że nie zobaczy ich reszta klasy.
Zasada 9 – zabezpiecz się przed nieuczciwym fotografem
Profesjonalna, naga sesja fotograficzna? Czemu nie! Zanim jednak staniesz przed obiektywem zabezpiecz się przed ujawnieniem zdjęć, które zaraz zostaną zrobione.
Postawą jest szczegółowa umowa, w której dokładnie ustalicie w jaki sposób przekazane zostaną zdjęcia, jak będą przechowywane, kto będzie miał do nich prawa oraz w ilu kopiach zostaną zapisane. Warto pomyśleć o uwzględnieniu w umowie wysokich kar za udostępnienie / wyciek zdjęć od fotografa oraz jasno napisać, że nie wyrażasz zgody na jakiekolwiek przetwarzanie tych zdjęć m.in. publikowanie, kopiowanie, wykorzystywanie (w części lub całości) i udostępnianie osobom trzecim.
Gotowe fotki najlepiej przekazać na zaszyfrowanym nośniku (np. pendrive). Jeśli fotograf chce wysłać je online, niech również je zaszyfruje. Pamiętaj by hasło dostępu nie zostało wysłane w ten sam sposób co fotki (np. w dwóch osobnych mailach), bo jeśli ktoś włamie się na twoje konto to będzie miał i hasło, i pliki.
Zasada 10 – zabezpiecz się przed pójściem na żywioł
Niezła impreza często kończy się problemem z przypomnieniem sobie jej finału. Później zaglądasz do smartfona i z przerażeniem odkrywasz co komu wczoraj zostało wysłane lub co znalazło się na twoim wallu. Czasami są to również prywatne fotki.
Jeżeli masz problem z takimi sytuacjami możesz skorzystać ze smartfonów, które automatycznie blokują robienie nagich zdjęć selfie. Taka nowość jest dostępna na razie w Azji (model Tone e20), ale pewnie wkrótce dotrze do Europy. Możesz poszukać również aplikacji, która ma podobną funkcję (np. Nude App).
Jak działają tego typu programy? Bardzo prosto: sztuczna inteligencja ocenia czy zrobione zdjęcie jest nagie. Jeśli uzna że tak, to po prostu je zablokuje.
Zasada 11 – skuteczne usuwanie fotek
Znudził ci się komputer lub smartfon? Właśnie zamierzasz kupić sobie nowy model, a stary sprzedać, by odzyskać trochę zainwestowanych pieniędzy? Zanim to zrobisz wyczyść porządnie dysk, bo zwykłe delete i usunięcie plików z kosza nie wystarczy.
Jeżeli masz dysk HDD to najlepszą metodą jest jego fizyczne zniszczenie lub usunięcie z komputera i sprzedaż bez dysku. Nawet sformatowanie lub nadpisanie danych nie gwarantuje, że twoje zdjęcia nie zostaną odzyskane. Wynika to ze sposobu zapisu (o różnicach w budowie i działaniu HDD i SSD pisaliśmy tutaj – czym różni się dysk hdd od ssd).
Z dyskami SSD jest inaczej, bo często zdarza się, że dane są przenoszone do wolnych sektorów, gdy któryś z używanych zostanie oznaczony jako zużyty (np. przekroczy liczbę cykli zapisu). Trzeba więc wyczyścić dysk „w całości”, uwzględniając puste miejsce. Jak to zrobić? Po skasowaniu danych z kosza uruchamia się polecenie cipher /W:D wymazujące puste obszary (D to nazwa dysku który chcesz wyczyścić). Funkcja ta jest dostępna w Windows 10.
Co ze smartfonami? Podstawa to przywrócenie ustawień fabrycznych, odpięcie swojego konta Google oraz wyjęcie karty microSD przed sprzedażą. IPhone kasuje dane dokładnie, Android – nie zawsze.
Jeżeli ktoś chce mieć pewność, to powinien korzystać z funkcji automatycznego szyfrowania. Jest ona dostępna w większości nowych smartfonów i warto uruchomić ją przed rozpoczęciem korzystania z urządzenia. Koduje dane wrażliwe, uniemożliwiając osobom postronnym dostęp do nich (trzeba znać hasło lub wzór do ich odblokowania). Jeśli korzystasz z szyfrowania, to twoje dane będą chronione (chyba że sprzedajesz hakerowi…). Możesz poszperać również w sklepie Play lub iStore – znajdziesz tam aplikacje do czyszczenia pamięci smartfona.
Podsumowanie
Nagie zdjęcia? O co tyle szumu? Czy warto się przejmować na zapas? Zdecydowanie tak, bo łatwiej zapobiegać niż później gasić pożary, które z tego powodu wybuchną.
Tym bardziej że szantaże lub wykorzystywanie rozbieranych fotek przez osoby trzecie to niekończąca się opowieść. Nawet jeżeli haker usunie zdjęcia, to nie ma gwarancji, że znów nie wypłyną za jakiś czas. Stosowanie powyższych zasad pozwoli oszczędzić sobie trochę stresu, wstydu i nerwowego tłumaczenia się rodzinie lub znajomym.
Masz pytania na temat szyfrowania i zabezpieczania zdjęć?
Napisz w komentarzu a my pomożemy Ci skutecznie zabezpieczyć się przed utrata wrażliwych danych na twoim komputerze lub smartfonie.