W sklepie Google dostępna była gra, która rzekomo przeznaczona dla wszystkich od 3 lat wzwyż okazała się zupełnie dla nich niewłaściwa. Pisaliśmy wcześniej o tym jak kontrolować smartfon waszych pociech. Jak pokazuje ten przypadek trzeba być zawsze czujnym i nie dać się zwieść okładce czy sugerowanemu wiekowi.
Spis treści
Przerażająca aplikacja dla dzieci
Sprawdź nasze darmowe poradniki i programy
O co chodzi?
Aplikacja nazywała się Call Blaze and The Monster Machines. Zachęcała rodziców do ściągnięcia ze sklepu nazwą i grafikami odnoszącymi się do popularnej kreskówki. Do tego gra była darmowa i z oznaczeniem, że jest w sam raz dla najmłodszych. Okazało się jednak, że po uruchomieniu, gdy dzwoni się do tytułowego Blaze’a zamiast kreskówkowego samochodziku odzywa się głos z najgorszych koszmarów i grozi dzwoniącym dzieciom nożem. Filmik z działania aplikacji dostępny jest przykładowo tutaj.
Zwróćcie szczególną uwagę na sposób w jaki wypowiada się głos w słuchawce:
Co dokładnie słyszy dzwoniący?
- Cześć dzieci.
- Jestem waszym nowym przyjacielem.
- Wesoły psychopata (w wolnym tłumaczeniu, oryginał ang. Happy Slabby).
- Czy jakkolwiek chcecie mnie nazywać.
- Widzisz, chcę się z tobą pobawić dzieciaku.
- Może możemy się fajnie razem pobawić?
- Co się dzieje? Wyglądasz na przestraszonego.
- Czyżby miało to coś wspólnego z nożem w moich trzęsących się rękach?
- To cię trochę denerwuje, co?
- Wiesz, ten nóż sprawi, że twój wygląd się poprawi.
- Kiedy już będzie z ciebie wystawał.
- **śmiech szaleńca**
Przyznacie, że to dość niepokojąca rozmowa telefoniczna w aplikacji dla dzieci?
Dlaczego ta gra została wydana?
Przypuszczalnie albo jak głupi kawał, albo dla szybkiego zysku. Zastanawiacie się jak darmowa aplikacja może zarabiać? Otóż ta ma olbrzymią ilość reklam. Dzięki dużej ilości wyświetleń twórcy gry otrzymują pieniądze za nie. A jako że o tytule zrobiło się głośno więcej osób go ściągnęło i odpaliło. Także żeby samemu ją sprawdzić, co tylko napędziło kolejne odsłony. Na szczęście została już zdjęta ze sklepu. Istnieje jeszcze pewne prawdopodobieństwo, że twórcy chcieli zwrócić uwagę Google na klasyfikację, która jest za mało surowa i podatna na przepuszczenie takich okropieństw.
Dlaczego Google na to pozwoliło?
Sklepy z aplikacjami tak duże jak od Google mają wiele procesów zautomatyzowanych. Człowiek reaguje tylko w niektórych przypadkach. Oczywiście są wymagania, które gra musi spełnić. Nie mniej jednak może się okazać, że aplikacja nie wzbudzi podejrzeń, jak w tym przypadku i algorytmy ją przepuszczą. Zwróćcie uwagę, że głos jest zniekształcony. Przykładowo mogło to zmylić test. Do tego kolorowe obrazki z kreskówki. Duża ilość reklam też działała na korzyść, gdyż Google dostaje od nich swój procent. Pamiętajcie więc żeby samemu uruchomić każdą grę i chwilę się z nią zaznajomić.
Uważaj co Twoje dziecko instaluje na telefonie!
Wspominaliśmy we wstępie o tekście, który napisaliśmy. W skrócie istnieje kontrola rodzicielska i specjalne konta dla dzieci w części usług. Warto też pamiętać o tym, że z jakiegoś powodu samodzielne konta można zakładać dopiero od 13 lat. Nie powinniście też dawać dostępu dzieciom do karty bankowej czy kredytowej. Nic jednak nie zastąpi rozmowy z waszymi pociechami. Poznajcie gry, w które grają. Spędźcie z nimi trochę czasu na tym.
Zaniepokoiła was ta sytuacja? Pytajcie!
Jeśli macie problem z jakąś aplikacją lub grą, napiszcie nam w komentarzach. Choć aplikacja jest wydana po angielsku, warto zwrócić na nią uwagę. Warto się zainteresować tym, co Twoje dziecko instaluje na komputerze. Chętnie sprawdzimy dla was wszystko. W przypadku, gdy macie wątpliwości i chcecie coś potwierdzić zawsze tu jesteśmy.
___
Artykuł powstał dzięki CORE – polskiemu dystrybutorowi antywirusów AVAST i AVG. Zobacz dobry antywirus AVAST Internet Security dla osób oczekujących pełnego bezpieczeństwa online.