Od początków Internetu pojawiali się ludzie chcący zebrać innych zapaleńców, którzy zamiast na spotkania na mieście umawialiby się w Internecie. Przyświecały im różne cele. Chęć podzielenia się swoimi problemami, poszukiwanie rozwiązania na swoje problemy czy po prostu przełamanie nieśmiałości, która w sieci przychodzi znacznie łatwiej niż w prawdziwym życiu. Wiemy, że obecnie ciężko nadążyć za modą. Co chwilę pojawia się coś nowego, za czym wszyscy szaleją. Pytanie tylko czy popularne serwisy są odpowiednie dla naszych dzieci? Poniżej przestawiamy listę najczęściej odwiedzanych, a z jakich mogą korzystać wasze pociechy.
Portale internetowe. Czy każdy nadaje się dla dzieci?
Spis treści
Jest bezapelacyjnie największym portalem społecznościowym. Szacuje się, że miesięcznie korzysta z niego 1,1 miliarda unikalnych użytkowników. Z tego co zaobserwowaliśmy bardzo często Facebook jest używany jako komunikator. Przy obecnych limitach przesyłu danych w smartfonach łatwiej wyczerpać darmowe minuty niż pakiet danych na wiadomościach z Messengera – czyli aplikacji tylko do wiadomości przesyłanych w serwisie. Dodatkowo pozwala dzielić się ze znajomymi zdjęciami, muzyką, filmami (tak własnymi jaki i kopiowanymi z popularnych stron). Dodatkowa funkcjonalność to grupy, które mogą być tajne, co znaczy, że tylko ich członkowie widzą posty. Należy zwrócić uwagę na to, do jakich grup należy nasze dziecko, czego dotyczą i jakie prezentują treści. Niestety Facebook nie posiada kont dla niepełnoletnich. Musimy sami zadbać o to by niechciane wiadomości nie trafiały do naszej pociechy.
Drugi na liście najpopularniejszych serwisów. Główną jego funkcjonalnością jest publikowanie krótkich (140 znaków) wiadomości w świat. Jest to świetne miejsce do bycia na bieżąco z różnymi idolami. Można odpowiadać na ich treści czasem dostając zwrotkę. Choć możliwe jest przesyłanie prywatnych wiadomości raczej nie jest to coś z czego wiele osób korzysta. Dużo bardziej bezpieczne miejsce niż Facebook. Plus świetny sposób na naukę języków obcych.
Miejsce gdzie można podzielić się swoimi zdjęciami, grafikami, obrazkami. Choć stworzone głównie dla tych pierwszych. Tu także można śledzić znanych i lubianych, zobaczyć nowe zdjęcie w windzie, czy selfie na tle dalekich, słonecznych wysp. Główne zagrożenie to duża ilość zdjęć prawie kompletnie nagich, które zdecydowanie cieszą się największą popularnością. W celu wyszukania interesujących nas tematów posługujemy się tak zwanymi hasztagami np. #summer, #cats. Otrzymujemy w ten sposób najnowsze fotki opatrzone takimi „drogowskazami”.
To dość ciekawy serwis, w którym raczej zapisujemy czyjeś zdjęcia, rysunki, grafiki, filmiki. Tworzymy na naszym koncie zbiór interesujących nas rzeczy, który oczywiście możemy dzielić z innymi. Zbiór można podzielić na kategorie, tak by łatwiej się w nim odnaleźć. Tutaj także są wiadomości prywatne. Wydaje się nam jednak, że to miejsce dużo bardziej twórcze niż Instagram, a przez to bezpieczniejsze.
Youtube
Największy i najbardziej popularny serwis poświęcony ogólnie pojętemu video. Teledyski, skróty meczów, śmieszne filmiki z kotami, zapisy z rozgrywek w grach komputerowych. Nie ma takiej rzeczy, która nie miałaby tutaj swojego video. Bardzo pilnowany jest obowiązkowy brak nagości. Dodatkowo treści przeznaczone dla dorosłych związane z przemocą czy przekleństwami wymagają potwierdzenie pełnoletniości. Jest to zatem względnie bezpieczne miejsce dla dzieci.
Tumblr
Jest to platforma do tak zwanych mikroblogów. Możemy dodawać dowolne media tworząc swój blog poświęcony jakiemuś wybranemu tematowi. Główną opcją, na której oparty jest serwis to funkcja rebloga. Dzięki temu łatwiej podzielić się całymi „myślami” innych. Dzięki temu możemy sami wyszukiwać interesujące nas rzeczy, które zainteresują innych, którzy zainteresują następnych, którzy pokażą innym jak świetne rzeczy publikujesz. Ciekawy serwis, który wciąż wzrasta na liście najbardziej popularnych. Jeśli korzystać z niego odpowiednio może inspirować. Starajmy się jednak kontrolować w jakie rejony zaglądają pociechy.
Twitch
Platforma do oglądania głównie jak grają inni. Pozwalająca śledzić ulubionych graczy w popularnych grach komputerowych. Niektórzy robią to by się czegoś nauczyć, inni gdyż nie mogą grać w dany tytuł, jeszcze następni po prostu lubią danego prowadzącego kanał. Obok video jest czat, na którym wypowiadają się oglądający. Często powstają tam ciekawe inicjatywy jak np. gdy cała społeczność gra w dany tytuł poprzez wpisywanie w czacie komend. To co może być problemem to duża ilość przekleństw tak w nagraniach jak i podczas rozmów. Golizna została zakazana i bardzo poważnie się z nią walczy.
Snapchat
Ciężko tę usługę nazwać portalem społecznościowym, ale warto o niej wspomnieć ze względu na popularność jaką zdobywa. Tutaj przesyłamy sobie zdjęcia, które znikają po maksymalnie 10 sekundach i nigdy więcej nie można ich ponownie zobaczyć. Gwiazdy mają swoje Snapy, które można śledzić. Więc jest to ciekawe miejsce do tego właśnie, z drugiej strony pozostawia wiele możliwości do nadużyć. Nie polecamy go dzieciom.
Spotify
Serwis z muzyką, który podbił świat. Umożliwia dostęp do niezliczonej ilości piosenek. Choć istnieje funkcja wysyłania wiadomości, praktycznie nikt z tego nie korzysta. Nie ma tutaj niepożądanej treści. Tylko czyste i przyjemne dźwięki dla ucha.
9GAG
Kolejne miejsce na zdjęcia i grafiki. To co odróżnia je od innych to nastawienie na tak zwane memy, czyli śmieszne obrazki. Często obrażane są osoby, które aktualnie zrobiły coś niemądrego bądź zwyczajnie zabawnego. Choć większość treści nadaje się dla wszystkich, serwis posiada kategorię NSFW (z ang. not safe for work), czyli obrazki z nagością, często nie pozostawiającą nic dla wyobraźni. Jeśli uczulimy pociechę przed tą kategorią to poza nią nie znajdzie tam nic niewłaściwego.
Flickr
To serwis umożliwiający nam umieszczanie zdjęć i video, które chcemy przechować w Internecie, by następnie podzielić się nimi dalej. Często służy jako portfolio dla artystów. Można go po prostu zaklasyfikować jako przechowalnię własnych prac. Jest on względnie bezpieczny i chyba najbardziej nastawiony na profesjonalne zdjęcia czy grafiki.
Vine
Służy do zamieszczania krótkich filmów. To taki Twitter dla filmowców. Tutaj zamiast 140 znaków mamy 6 sekund video. Niedużo, ale przy obróbce jaką umożliwia aplikacja sama idea się bardzo przyjęła. Głównymi użytkownikami są muzycy, komedianci i prasa. Praktycznie niemożliwe jest spotkać tuta jakąś niewłaściwą treść.
Badoo
Jest obecnie najpopularniejszym portalem randkowym. Można korzystać z czatu, umieszczać zdjęcia i filmiki. Posiada funkcję wyszukiwania ludzi w okolicy, co ma ułatwić spotkania. Ma także opcję podobną do Speed-dating. Dwie osoby otrzymują swoje zdjęcia i jeśli obojgu się spodoba wymieniane są między nimi dane kontaktowe. Tylko czy wasze dzieci potrzebują serwisu randkowego?
Tinder
To kolejne miejsce do randkowania, które bazuje na podawaniu lokalizacji, dzięki której ułatwia spotkania w sąsiedztwie. Oparte jest w dużej mierze na funkcjach Facebooka. To tutaj popularne stało się wybieranie zdjęć potencjalnie interesujących nas osób poprzez wyrzucanie ich poza ekran. Na lewo niechciane, na prawo te, które nas zaciekawiły. Poprzez synchronizację z Facebookiem ułatwia wymianę informacji i zapewnia bazę zdjęć już tam dodanych. Nie mniej jednak niech dzieciaki poczekają jeszcze parę lat.
To już koniec naszej subiektywnej listy. Jeśli coś pominęliśmy dajcie znać, postaramy się przedstawić za i przeciw. Jak widzicie nie jest tak źle i z większości popularnych serwisów pociechy mogą swobodnie korzystać. Nie uprawnia was to jednak do utraty czujności. Interesujcie się tym co one robią w sieci i rozmawiajcie z nimi o tym!
___
Artykuł powstał dzięki CORE – polskiemu dystrybutorowi antywirusów AVAST i AVG. Sprawdź dobry antywirus AVG Internet Security. Idealny jeżeli potrzebujesz profesjonalnej ochrony domowego komputera.
Fajna lista, sam nie jestem dzieckiem, ale o większości z nich nie miałem nawet pojęcia 😉 Może dopiszcie naszą klasę? 😉
Cieszymy się, że się podobał tekst. Naszej Klasy nie ma sensu dopisywać. Portal już dawno stracił większość użytkowników przez swoje działania. Obecnie korzysta z niego tylko garstka osób.
Fajna lista, sam nie jestem dzieckiem, ale o wiekszosci z nich nie mialem nawet pojecia 😉 Moze dopiszcie nasza klase? 😉
Cieszymy sie, ze sie podobal tekst. Naszej Klasy nie ma sensu dopisywac. Portal juz dawno stracil wiekszosc uzytkownikow przez swoje dzialania. Obecnie korzysta z niego tylko garstka osob.