Chmura ostatnimi czasy bije rekordy popularności. Nic dziwnego; jest to niezwykle użyteczna platforma, która oferuje dostęp m. in. do aplikacji, powierzchni dyskowej, gier – z każdego miejsca na ziemi. Dzięki niej korzystanie z komputera staje się dużo łatwiejsze, a właściciele firm oszczędzają czas i pieniądze.
Chmura, a dokładniej chmura obliczeniowa, jest modelem przetwarzania danych opartym na zewnętrznej infrastrukturze technicznej. Jedynym warunkiem jest komputer lub urządzenie przenośne z dostępem do internetu.
Korzystanie z chmury obliczeniowej zwalnia nas z obowiązku zakupu licencji programów, ich aktualizacji i administracji. Nie musimy również martwić się o wymagania sprzętowe aplikacji, ponieważ nie są one uruchamiane na naszym komputerze.
Chmura – podstawa w firmie
Co raz więcej firm na całym świecie przekonuje się do korzystania z chmur obliczeniowych. Bardzo ważny czynnikiem przemawiającym za tym jest ograniczanie kosztów. Nie ma potrzeby utrzymywać dużych działów IT, ponieważ wszystkie obowiązki związane z działaniem i dostępem do aplikacji, baz danych spoczywają na firmie dostarczającej chmurę.
Kolejnym ważnym argumentem jest łatwy i szybki dostęp do firmowych danych o każdej porze i z każdego miejsca – pracownicy dzięki temu nie są przywiązani do jednego miejsca, w którym pracują. Trzecią ważną siłą, która przemawia za korzystaniem z chmury, i to nie tylko w firmie, ale i prywatnie, to możliwość pracy nad jednym dokumentem równocześnie przez kilka osób. Każda zmiana jest opatrzona komentarzem oraz informacją o autorze, możemy również przejrzeć historię zmian.
Z chmury korzystają nie tylko firmy i korporacje, ale również możemy użyć jej, jako osoby prywatne. W zależności od naszych potrzeb możemy skorzystać m.in. z Google Drive (przestrzeń dyskowa, aplikacje biurowe), Dropbox (przestrzeń dyskowa) albo Pixlr (edycja grafiki/zdjęć). Na rynku znajdziemy dużo więcej serwisów oferujących najróżniejsze aplikacje w chmurze.
Jedno z ciekawych funkcjonalności jaką oferują chmury (np. Google Drive i Dropbox) to automatyczna synchronizacja danych z komputerem lokalnym. Po instalacji i konfiguracji odpowiedniego oprogramowania dysk wirtualny może nam służyć, jako backup naszych danych.
Czy chmura jest bezpieczna?
O bezpieczeństwo danych nie musimy się martwić, ponieważ dostęp do naszego dysku mamy dopiero po zalogowaniu się. Kolejnym narzędziem, które dba o poufność wysyłanych plików to szyfrowane połączenie. Dodatkowo, na serwerach usługodawcy, tworzone są kopie zapasowe naszych danych, aby w razie awarii sprzętu dostawcy chmury, nie stracić do nich dostępu.
Musimy jednak pamiętać, że żaden z dostawców chmury obliczeniowej na dam na 100% gwarancji na bezpieczeństwo naszych danych. W związku z tym musimy pamiętać, aby kopie zapasowe wrażliwych danych zapisywać również na dyskach fizycznych.
Antywirus w chmurze?
Gdy mówimy o bezpieczeństwie chmury, warto podkreślić, że w chmurze dostępne są nawet antywirusy. To bardzo wygodne, nie tylko ze względu na fakt, że taki antywirus minimalnie obciąża system (wszystkie obliczenia są właśnie prowadzone w chmurze), ale błyskawicznie się aktualizuje ( wszystkie dane z całego świata dotyczące pojawiających się zagrożeń lądują w jednym miejscu).
Dokładnie tak to działa w AVG CloudCare – czyli nowej odsłonie antywirusa przeznaczonego dla ochrony małej i średniej firmy.
Na nasz dysk ściągamy jeden, niewielki plik, nie musimy nic instalować – system pozostaje nieobciążony, ochrona dalej jest na najwyższym poziomie, a całe zarządzanie odbywa się za pomocą serwera AVG, który dokonuje potrzebnych przeliczeń – słowem łatwo, szybko i wygodnie.
W kolejnych artykułach przybliżę możliwości konkretnych chmur obliczeniowych. Przedstawię ich podstawowe funkcjonalności, możliwości, wady oraz zalety.
___
Artykuł powstał dzięki CORE – polskiemu dystrybutorowi antywirusów AVAST i AVG. Sprawdź AVG antywirus dla firmy. Kompleksowa ochrona dla plików, przelewów i wszystkiego co najważniejsze w firmie.
[…] o chmurach obliczeniowych dla użytkowników indywidualnych nie sposób nie wspomnieć o Google. Dokładniej o Google Drive, […]