Ataki terrorystyczne są często powodem przemocy w cyberprzestrzeni. Yuval Ben-Itzhak wyjaśnia, czego Europejczycy mogą nauczyć się w związku z niedawnymi wydarzeniami ze środkowego wschodu.
Na początku tego roku w styczniu, ataki na Charlie Hebdo w Paryżu zaszokowały miliony ludzi na całym świecie. Kanały informacyjne przedstawiały wiadomości na bieżąco gromadząc ponad 24 godziny materiału, a kilka tygodni później wciąż analizują efekty tego wydarzenia.
Jednak chodzi o znacznie więcej, niż wydaje się na pierwszy rzut oka. Francja zanotowała wysoki wzrost aktywności hakerów – ponad 19,000 ataków cybernetycznych od czasu wydarzeń w stolicy.
Pod pojęciem cyber-terroryzmu często można znaleźć „ukryte” konflikty polityczne, które nie są niczym nowym, ani wyjątkowym.
Przez wiele lat byliśmy świadkami ścisłej zależności między wzrostem napięcia na Bliskim Wschodzie, a liczbą ataków cybernetycznych wykrytych w strefach konfliktu.
Konflikty polityczne pomiędzy Turcją, Syrią, Libanem, Izraelem, Egiptem i Palestyną regularnie wywołują fale ataków cybernetycznych takich, jak kontrola stron internetowych i ataki typu DoS (DDoS).
Poniżej zaledwie kilka przykładów cyber-terroryzmu:
- Włamanie na oficjalną stronę Harvardu przez syryjskich demonstrantów
- Włamania tureckich hakerów na Izraelskie konta Facebook w związku z wydarzeniami w Gazie
- Cyber-ataki wynikające z konfliktów w strefie Gazy
- Ataki Syryjskiej cyber-armii na większość kluczowych stron Kataru
Upraszczając – dla jednych konflikt może być sposobem na wyrażenie swoich poglądów, dla innych powodem do cyber-ataków, które są najpotężniejszym dostępnym narzędziem protestu.
Ataki te są zazwyczaj niezbyt wyszukane i nie są motywowane perspektywą kradzieży danych lub pieniędzy. Zamiast tego, przeprowadzane są po to, aby pojedyncza osoba lub zorganizowana grupa mogła nagłośnić swoje opinie.
Na co zatem Europa powinna uważać, jeżeli chodzi o długotrwałych konflikty Bliskiego Wschodu?
- Po pierwsze, istnieje pewna zależność pomiędzy konfliktami cywilnymi, a atakami występującymi w cyberprzestrzeni – na szczęście zależność ta nie działa w drugą stronę.
- Po drugie, konsumenci i przedsiębiorcy powinni upewnić się, że są dobrze chronieni w cyberprzestrzeni, zanim zagrożenie zdąży ich dotknąć.
żródło: www.avg.com
___
Artykuł powstał dzięki CORE – polskiemu dystrybutorowi antywirusów AVAST i AVG. AVG Ultimate to najlepszy program antywirusowy. Jeden program zabezpiecza, chroni i przyśpiesza prace komputera.
Podobał Ci się ten artykuł?
Zapisz się na listę i nie przegap nowych ciekawostek, porad i konkursów!