Gdzie targetolog może znaleźć muzykę do reklam?

Wszystkie popularne systemy reklamowe sprawdzają teledyski pod kątem praw autorskich, a szczególnie rygorystyczne są: Facebook, Google, TikTok, YouTube i Instagram, czyli wszystkie te rozwiązania, z których korzystamy na co dzień. Tak rygorystyczne podejście wobec zamieszczanych treści jest całkiem zrozumiałe: jeśli nie będzie występowało, posiadacze praw autorskich zaczną wysyłać tysiące roszczeń, skutkujących znacznymi stratami finansowymi. Pojawia się dość aktualne pytanie: gdzie można znaleźć wysokiej jakości, niedrogą, a jednocześnie jakościową i dopuszczoną do wykorzystania muzykę do reklam? Postaramy się na nie odpowiedzieć w tym artykule.

Muzyka bez praw autorskich: czy to jest możliwe?

Określenie „muzyka bez praw autorskich” jest bardzo warunkowe, gdyż każda kompozycja muzyczna, niezależnie od stopnia jej oryginalności, musi mieć autora. Ponadto zgodnie z prawem międzynarodowym, nie trzeba rejestrować swoich praw autorskich, aby zostać uznanym za autora stworzonego dzieła, m.in. też muzyki.

Zatem jeśli poszukujemy muzyki do reklamy, należy wyszukiwać nie taką, która nie jest chroniona prawem autorskim, ale taką, z której ma się prawo korzystać wedle własnego uznania. Taka muzyka jest dostępna w Internecie, a wszystkie kompozycje można podzielić na dwie grupy: darmowe oraz płatne.

Darmowych jest mało, a wśród nich trudno jest też znaleźć coś oryginalnego i niepowtarzalnego. Bardziej opłaca się muzyka do pobrania, sprzedawana przez właścicieli w przystępnych cenach. Teraz wiele serwisów udostępnia muzykę do filmów na YouTube w ramach subskrypcji, a za jedyne 10-20 USD miesięcznie można otrzymać pełny dostęp do dziesiątek tysięcy fajnych licencjonowanych utworów. Jeśli fachowo zajmujesz się promocją w sieciach społecznościowych, wcale nie jest to wygórowana opłata.

Licencja na muzykę do reklamy: jak zaoszczędzić?

Uzyskanie licencji na muzykę do reklamy to kolejny problem, z którym mają do czynienia marketingowcy. Koszt tej usługi od wielu lat pozostaje bardzo wygórowany, szczególnie jeśli korzysta się z usług firm europejskich lub amerykańskich. Są jednak serwisy, na których licencjonowanie zostało już zrealizowane i użytkownik, który chce skorzystać z muzyki musi zapłacić wyłącznie za kompozycje.

Co to jest muzyka copyright-free, royalty-free oraz public domain

Wyszukując muzykę dla swoich filmów zdecydowanie miałeś do czynienia z takimi określeniami. Trudno jest jednak nie mając wykształcenia prawniczego dokładnie powiedzieć, co oznaczają.  Najczęściej padające pytanie brzmi tak: czy można bez jakichkolwiek konsekwencji wykorzystywać muzykę copyright-free?

Odpowiedź na to pytanie jest negatywna – należy kupić licencję, a po zamieszczeniu kompozycji także wspomnieć o jej autorze. Z mniejszymi ograniczeniami jest związane wykorzystanie muzyki public domain, jednak należy zwracać uwagę na to, jaki rodzaj takiej licencji obejmuje wybraną kompozycję: na przykład autorzy mogą udostępniać muzykę do bezpłatnego wykorzystania wyłącznie w celach niezarobkowych. Za muzykę royalty-free zapłacisz tylko raz, a w przyszłości nie będziesz proszony o odnowienie licencji.

Wykorzystując muzykę public domain możesz  skutecznie prowadzić kampanie marketingowe, skierowane do dowolnej ilości odbiorców. Takich kompozycji można poszukiwać w bibliotekach muzyki, które pojawiły się na pocz. lat 2000. Cennik zależy od rodzaju muzyki:

• wszelkiego rodzaju małe fragmenty ekranów powitalnych, logo, intro kosztują średnio około 35 zł;
• minimalna licencja na środkowy segment (utwory od 30 sekund do prawie 2 minut) będzie kosztować od 40 do 60 zł ;
• jeśli jest to pełnoprawny utwór od 2 minut lub więcej, minimalna licencja będzie kosztować około 100 zł.

W zależności od tego, dla jakiej publiczności (w jakiej ilości) będziesz używać muzyki, cena będzie się sumować. Najdroższą licencją jest wykorzystanie muzyki do dużych filmów (dokumentalnych lub fabularnych) oraz do reklam w kanałach telewizyjnych. Koszt wynosi od 1200 zł za pełny utwór.

Cennik podany powyżej jest przystępny, szczególnie jeśli porównać go z cennikiem usług studiów muzycznych. Dlatego właśnie muzyka giełd jest tak popularna na całym świecie wśród osób prywatnych i małych firm, które chcą legalnie wykorzystywać muzykę w swoich komercyjnych i publicznych projektach. Jednocześnie jakość takiej muzyki jest bardzo przyzwoita.

Można wybierać kompozycje autorów, którzy tworzą muzykę specjalnie w celach reklamowych. Obecne są w niej liczne efekty dźwiękowe dla jaśniejszej wizualizacji przejść lub jakiegoś rodzaju efektów wideo. Należy także pamiętać o tym, że kupuje się tylko licencję na jednorazowe wykorzystanie muzyki w jednym ze swoich projektów.

Jeśli chcesz wykorzystać tę samą muzykę w swoim innym projekcie, musisz ponownie kupić licencję. Zakup licencji znacznie rozszerza możliwości pracy z wideo, gdyż użytkownik po dokonaniu płatności uzyskuje prawo do wykorzystania utworu muzycznego w reklamach i wideo, na swoim kanale YouTube, a także w innych sieciach społecznościowych, może także nakładać na taką muzykę głos, dodawać ją jako całość lub wybierać poszczególne fragmenty.

Z powyższego wynika, że posługiwanie się giełdami w celu wyszukiwania muzyki do tworzenia reklam jest opłacalnym i wygodnym rozwiązaniem, z którego mogą korzystać zarówno początkujący, jak i doświadczeni marketingowcy.

Artykuł partnera