Możliwości dla producentów gier oraz graczy rozszerzają się na świat
bezpieczeństwa IT
Gry komputerowe są wielkim biznesem. Według badań grupy NPD z roku 2014, w samych Stanach Zjednoczonych branża ta została wyceniona na 22.41 miliardów dolarów.
Niezaspokojony apetyt na gry oraz wywodzący się z niego ekonomiczny wpływ graczy na branżę technologiczną, zostały uznane jako główny napęd postępu w tej dziedzinie, od lepszej grafiki wymagającej jeszcze szybszych procesorów po obniżenie cen dość drogich nowinek technologicznych, a wszystko po to, by stały się jeszcze bardziej dostępne dla wszystkich.
Być może nadszedł czas zarówno dla graczy, jak i producentów gier by pomóc w kształtowaniu cyberbezpieczeństwa.
Nowe badania ukazują wątpliwości graczy co do bezpieczeństwa w sieci, jak i brak wiary w umiejętności producentów gier, jakoby owe bezpieczeństwo potrafili zapewnić. Według najnowszej analizy przeprowadzonej przez PlayFab, dostawcy back-endowych usług do gier, 83% graczy uważa, iż to producent gier powinien być odpowiedzialny za zabezpieczanie danych osobowych graczy, choć mniej niż 40% czuje się pewnie z obecnymi zabezpieczeniami.
Gdy zapytani o bezpieczeństwo kont oraz doświadczenia, ponad 80% graczy uznało informacje umożliwiające identyfikację bądź informacje finansowe jako najbardziej wymagające ochrony.
Te wątpliwości nie są niczym zaskakującym, biorąc pod uwagę wysoką liczbę naruszeń bezpieczeństwa, które miały miejsce w branży, włącznie z ogromnym atakiem na sieć Sony PlayStation Network kiedy to hackerzy wykradli informacje o tożsamości ponad 77 milionów graczy.
„Wyniki tych badań podkreślają szanse producentów gier na zwiększenie zaufania, poprzez skupienie się na kwestiach bezpieczeństwa, oraz jak ważna jest dbałość o bezpieczeństwo graczy, którzy polegają na producentach” , podkreślił James Gwertzman, współzałożyciel i dyrektor generalny firmy
PlayFab.
W międzyczasie, gracze są rekrutowani, aby pomóc w walce z cyberprzestępstwami – robiąc to co robią najlepiej.
W Wielkiej Brytanii gracze są werbowani do pracy nad cyberbezpieczeństwem w ramach rządowego programu „Cybersecurity Challenge UK” („Wyzwanie Cyberbezpieczeństwa Wielkiej Brytanii”), promującego cyberbezpieczeństwo jako zawód.
W ramach projektu, rząd Wielkiej Brytanii uruchomił nową trójwymiarową platformę gier wideo – wieloosobową grę internetową (MMO) uruchamianą w przeglądarce internetowej, gdzie przeciętni gracze w każdym wieku są zachęcani do udziału oraz łamania kodów w grach związanych z cyberbezpieczeństwem.
Stephanie Daman, dyrektor generalny programu Cybersecurity Challenge UK powiedziała niedawno w rozmowie z redaktorami strony Motherboard „wielu użytkowników, którzy znają się na cyberbezpieczeństwie jest również graczami”.
Zidentyfikowała ona również zbieżność cech, które sprawiają, że gracze są dobrymi specjalistami ds. bezpieczeństwa. „To jest ta silna potrzeba, aby sprawdzić jak coś działa, by śledzić trop, by dotrzeć do końca i sprawdzić co się tam znajduje”.
Jeśli uda nam się przekształcić wątpliwości graczy co do cyberbezpieczeństwa i wykorzystamy ich zdolności, by chronić nasze dane, każdy na tym skorzysta.
Niech gra toczy się dalej!
źródło: www.avg.com
___
Artykuł powstał dzięki CORE – polskiemu dystrybutorowi antywirusów AVAST i AVG. Wykorzystaj wielofunkcyjny antywirus AVG do pełnej ochrony Twojego komputera .
Podobał Ci się ten artykuł?
Zapisz się na listę i nie przegap nowych ciekawostek, porad i konkursów!