Trenujecie na siłowni, biegacie, pływacie, uprawiacie inne sporty? Chcielibyście wiedzieć, ile kalorii spaliliście? Jaki dystans pokonaliście? A może czy wyrobiliście dzienną normę? Dołóżcie do tego monitorowanie snu i poszukajcie odpowiedniego gadżetu dla siebie. Jest w czym wybierać. Zaczynamy!
Jaki gadżet zabrać na trening – przedstawiamy obowiązkowe pozycje
Spis treści
- Opaski na rękę i smartwatche
- Słuchawki
- Opaski na tułów
- Pozostałe gadżety, których się nie spodziewacie
- Podsumowanie
Sprawdź nasze darmowe poradniki i programy
Opaski na rękę i smartwatche
Tutaj zdecydowanie jest największy wybór. Głównie za sprawą smartwatchów, ale samych opasek fitness też jest niemało. Najprostsze opaski za pomocą kilku lampek LED pokażą wam czy wyrobiliście dzienną dawkę treningu.
Resztę danych odczytacie w aplikacji na telefonie. Opaska je zbiera, tylko nie ma jak ich pokazać. Chcemy więcej? Możemy kupić model z prostym, monochromatycznym wyświetlaczem.
To na nim sprawdzimy aktualne tętno, czy spalone kalorie. Kolejną ewolucją są smartwatche. Tutaj jednak warto wziąć pod uwagę dwie rzeczy. Często funkcje fitness są traktowane w nich po macoszemu.
Czas działania na jednym ładowaniu będzie też odpowiednio krótszy im większy i bardziej kolorowy jest wyświetlacz. My polecamy opaskę Fitbit Ionic. Dla pływaków zaś Swimovate Poolmate HR.
Słuchawki
Tutaj też wybór jest niemały, ale trudno znaleźć model, który faktycznie nadaje się do treningu. Wymagań jest kilka, powinny być bezprzewodowe, nie za ciężkie, nie pocić uszu i nie wypadać z niego podczas ćwiczeń. Jeśli pływacie, to wiedzcie, że też są specjalne modele słuchawek pod wodę.
Nie musicie pokonywać kolejnych basenów w ciszy. Dla sportowców trzymających się z daleka od wody polecamy słuchawki Jaybird Run. Dla tych drugich FINIS Duo Underwater MP3 Player.
Opaski na tułów
Te montuje się na klatce piersiowej i służą do jeszcze dokładniejszego monitorowania pracy serca. Dzięki elektrodom umieszczonym na pasie, pomiary bicia serca są dużo lepiej odbierane niż tętno z nadgarstka.
Jeśli zainwestujecie w polecany przez nas MyZone MZ-3 możecie zbierać punkty wewnątrz aplikacji i rywalizować z rodziną i znajomymi, co często zachęca bardziej do wysiłku niż same spalone kalorie.
Pozostałe gadżety, których się nie spodziewacie
Dostępna jest mata do jogi firmy Naboso, która dzięki zamontowanym specjalnym elektrodom pomoże wam przyjąć odpowiednią pozycję, a potem wytrwać w niej. Według osób, które miały okazję ją testować, to naprawdę działa!
Gadżet zwący się FINIS Tempo Trainer, to urządzenie, które ustawia się na odpowiedni rytm i przyczepia do czepka lub paska okularków do pływania. Przesyła nam pojedyncze sygnały, które pomagają ustabilizować tempo pływania. Im równiej pływamy, tym lepiej pokonujemy kolejne baseny.
Mamy też coś dla osób, które często wyjeżdżają i lubią sobie pobiegać w miejscu pobytu. Pasek Flipbelt pozwala schować pieniądze, dokumenty, nawet największy obecnie dostępny smartfon, klucze, pieniądze i jeszcze parę innych rzeczy, po czym swobodnie pozwolić nam korzystać z uroków treningu.
Podsumowanie
Jak widzicie jest tego sporo. Coś szczególnie Wam się spodobało? Chcielibyście podpytać o funkcjonalność? A może potrzebujecie porady przy wyborze konkretnego urządzenia? Dajcie nam znać w komentarzach.
___
Artykuł powstał dzięki CORE – polskiemu dystrybutorowi antywirusów AVAST i AVG. Poznaj AVG Internet Security Unlimited – antywirus android. Serfuj po Internecie, płać przelewem, przechowuj zdjęcia na smartfonie i nie martw się zagrożeniami na urządzeniach mobilnych.
Podobał Ci się ten artykuł?
Zapisz się na listę i nie przegap nowych ciekawostek, porad i konkursów!