Zaangażowanie firmy Apple w ochronę prywatności jest bardzo ważne, ponieważ zgadzamy się udostępniać firmie coraz więcej naszych danych osobowych.
Spis treści
Apple Watch był swego rodzaju żartem, kiedy został uruchomiony. Technologia ubieralna nie cieszyła się wówczas dobrą reputacją (pamiętasz porażkę, jaką było Google Glass?), a Apple Watch był przez wielu postrzegany jako kolejna nieistotna zabawka techniczna dla bogatych braci w Dolinie Krzemowej.
Ale to był rok 2015. Minęło prawie osiem lat, a Apple Watch, choć z pewnością nie jest tani , jest znacznie bliższy akcesorium dla każdej osoby niż pierwotnie. Tak to zwykle bywa z Apple: początkowy produkt ma aspiracje; wypróbowują różne funkcje, aby zobaczyć, co się trzyma; a potem staje się bardziej przystępny cenowo i bardziej powszechny. (Pomyśl o iPhonie. Pomyśl o każdym modelu laptopa Mac. Pomyśl o iPadzie).
Pomaga oczywiście to, że Apple Watch tak łatwo synchronizuje się z iPhonem, który jest najpopularniejszym telefonem w Ameryce Północnej i jednym z najpopularniejszych w Europie. A cena, podobnie jak wiele produktów Apple, stawia go mocno w aspiracyjnej, ale wciąż przystępnej cenie dla wielu osób.
Biorąc pod uwagę jego popularność, w tym sezonie świątecznym przyjrzymy się bliżej Apple Watch, którego najnowszymi wersjami są Apple Watch 8 (399 USD), Apple Watch SE (249 USD) i Apple Watch Ultra (799 USD) ).
Co śledzi Apple Watch
Po pierwsze, oczywistość. Aby śledzić swoją kondycję na zegarku Apple Watch — który tak naprawdę jest główną funkcją większości użytkowników — musisz pobrać aplikację Fitness. Ślady aplikacji Fitness:
- Jak często wstajesz
- Ile się ruszasz
- Ile minut ćwiczeń wykonujesz
Te trzy wymiary stanowią główną cechę aplikacji Fitness na Apple Watch, niezależnie od posiadanego modelu. Są one reprezentowane przez trzy koncentryczne pierścienie — niebieski, zielony i czerwony — a celem jest „zamknięcie” pierścieni poprzez osiągnięcie celów dla każdego z nich.
Zegarek śledzi również:
- Kalorie
- Minuty ćwiczeń
- Godziny postoju
- Stój minuty
- Przebyty dystans
- Zmiany wysokości npm
- Trendy w czasie
- Cykl miesiączkowy
- Przewidywanie owulacji
- Nieregularne tętno
- Sen (w niektórych modelach)
- Poziom tlenu we krwi (w niektórych modelach)
A potem są osobiste informacje demograficzne, które możesz przekazać swojemu zegarkowi Apple Watch. To obejmuje:
- Imię
- Nazwisko
- Data urodzenia
- Płeć
- Grupa krwi
- Typ skóry Fitzpatricka
- Czy korzystasz z wózka inwalidzkiego
- Leki, które mogą wpływać na tętno
Apple wykorzystuje również dane Apple Watch w swoich Apple Health Studies, które są dobrowolne i przeprowadzane we współpracy z instytucjami badawczymi. Użytkownicy, którzy chcą wziąć udział, muszą również pobrać aplikację Apple Research, która następnie łączy się z aplikacją Apple Watch. Jeśli zdecydujesz się wziąć udział w badaniu, Apple będzie mieć nieco więcej informacji na temat Twojego zdrowia, w tym historii medycznej, leków, historii rodziny i nawyków zdrowotnych.
I oczywiście możesz ustawić zegarek Apple Watch tak, aby robił więcej niż tylko śledzenie Twojej kondycji. Funkcje różnią się w zależności od posiadanego modelu, ale Apple uważa zegarek za rozszerzenie twojego iPhone’a. Ludzie mają połączenie powiadomień i funkcji dotyczących poczty e-mail, kalendarza, notowań giełdowych, pogody, muzyki, podcastów, połączeń, Apple Pay, map i SMS-ów.
O tak — i ma też zegar. Bo… to zegarek.
Co Apple robi z naszymi danymi?
Apple zajął twarde stanowisko w sprawie prywatności – a ich Apple Watch i towarzyszące mu aplikacje trzymają się tego. Nie śledzą klientów w czasie ani w witrynach stron trzecich w celu ukierunkowanych reklam. Dają klientom prawo do usunięcia swoich danych w większości sytuacji. Przetwarzają jak najwięcej danych na Twoim urządzeniu, a nie na swoich serwerach. Ich Polityka prywatności jest napisana prostym językiem. I udostępnią twoje dane tylko wtedy, gdy będą do tego zmuszeni przez prawo (i bądźmy szczerzy: byłby to długi i kosztowny proces sądowy) lub jeśli udzielisz im pozwolenia, na przykład w przypadku Apple Health Study.
To zobowiązanie do ochrony prywatności jest naprawdę ważne, ponieważ zgadzamy się przekazywać Apple coraz więcej naszych bardzo osobistych danych. Pomyśl o wszystkim, co jest zawarte w tym jednym urządzeniu. Informacje o Twojej karcie kredytowej. Gdzie będziesz w dowolnym momencie. Twoje e-maile, SMS-y, połączenia. Wszystko, czego szukałeś w Mapach. I wszystkie te bardzo intymne, niewiarygodnie osobiste informacje o twoim ciele i zdrowiu.
Ale chociaż Apple postawił flagę w kwestii prywatności, ostatnie badania dotyczące tego, jakie dane firma faktycznie gromadzi, wzbudziły zaniepokojenie niektórych zwolenników prywatności. W szczególności badacz bezpieczeństwa Tommy Mysk zidentyfikował coś, co nazywa się „dsId”, co oznacza „Identyfikator usług katalogowych”. Według badań Mysk każdy użytkownik ma dsld, unikalny identyfikator powiązany z jego kontem iCloud. Oznacza to, że nawet jeśli zdecydujesz się zrezygnować ze śledzenia, teoretycznie nadal mogą oni powiązać wszystkie Twoje dane z Twoją tożsamością.
Czy uważamy, że zrobiono to w nikczemnych celach? Kto wie. W duchu świąt załóżmy, że był to błąd, a nie podstępny sposób na obejście ich własnej etyki prywatności. Nadal stawiamy na zobowiązanie Apple do prywatności (trochę trzymamy kciuki, żeby się tego trzymali), ale możesz się założyć, że będziemy ich uważnie obserwować w 2023 roku.
Sprawdź nasze darmowe poradniki i programy
Artykuł przygotowany na zlecenie partnera CORE - polskiego dystrybutora antywirusów Norton, AVAST i AVG. Poznaj AVAST Business Antivirus antywirus dla biznesu. Wysoko oceniany i nagradzany program do pełnej ochrony firmy.
Podobał Ci się ten artykuł?
Zapisz się na listę i nie przegap nowych ciekawostek, porad i konkursów!