Czasem sprawa jest prosta, widać na pierwszy rzut oka, że prawdziwy link różni się od tego wpisanego w treść wiadomości. Najczęściej jest o wiele dłuższy. Zdarza się jednak, że dostajemy wiadomość od banku czy strony, z której korzystamy na co dzień, a w linku kryje się oszukana witryna. Jak się przed tym chronić?
Dlaczego warto się tym zainteresować?
Mówi się, że jeśli oferta sprzedaży jest zbyt atrakcyjna to jest duże prawdopodobieństwo oszustwa. Złodzieje niejednokrotnie podszywają się pod zamknięte przez ich właścicieli sklepy i promocjami zdobywają pieniądze, a później rozpływają się w powietrzu. Tak jak wspomnieliśmy, czasem może też wydawać się, że dostaliśmy prawdziwą wiadomość z banku, logujemy się, całość wygląda normalnie, a na koniec okazuje się, że ktoś przechwycił nasze dane logowania i korzysta z konta jak swojego przelewając sobie nasze ciężko zarobione pieniądze.
Jak działa Weryfikacja stron?
Weryfikacja stron jest automatycznie włączona i znajduje się w opcjach dostępnych z poziomu Avast Internet Security. Jeśli otworzymy dowolną stronę w przeglądarce narzędzie porównuje link lub adres IP ze światową czarną listą i informuje nas o tym, jeśli jesteśmy zagrożeni. Pamiętajcie, że oszuści też mogą mieć zainstalowane szyfrowanie SSL. Zielona kłódka nie oznacza, że strona jest prawdziwa, a jedynie, że nikt inny nie przechwyci waszych danych na niej wprowadzanych. Dlatego dobrze mieć wsparcie w postaci nieocenionej Weryfikacji stron.
Pytania?
Jeśli chcielibyście dowiedzieć się czegoś więcej lub coś was bardziej zainteresowało, to dajcie nam o tym znać w komentarzach.
___
Artykuł powstał dzięki CORE – polskiemu dystrybutorowi antywirusów AVAST i AVG. AVAST Internet Security to dobry program antywirusowy. Zaufało nam już 300 milinów ludzi na całym świecie!
Fajnie. A czy AVG Internet Security też to ma albo będzie miał??